Wyobraź sobie, że się budzisz. Twoja głowa jest świeża, a myśli lekkie. Rozciągasz się powoli na chrupiącej pościeli, zakładasz miękki szlafrok i rozsuwasz grube zasłony, które do tej pory zakrywały światło w pokoju. A za szybą obrazek z Pinteresta, na który nakładasz dźwięk melodii, która ma Cię uspokoić i uśpić. Tam są Karpaty. Spokój. Powietrze jest tak czyste, że chce się je gryźć, żeby się upewnić, że nie chrupie. I co za widok! Jesteś zrelaksowany i absolutnie szczęśliwy.
Słowa są zbędne, gdy jesteś w sercu Karpat – Bukowelu. Bez względu na porę roku, miejsce to inspiruje, napełnia, przywraca, dając to, co najlepsze: piękno przyrody, jedzenie z miejscowych produktów regionu, kulturę tego miejsca i atrakcje odpowiednie do pory roku. Bukovel to całoroczny ośrodek wypoczynkowy, więc oprócz spokoju gór, znajdziesz tu atrakcje, które urozmaicą Twoje wakacje.
W końcu wystarczy znaleźć siłę, aby opuścić pokój hotelowy po cieszeniu się spokojem i komfortem, a czas wolny będzie kręcił się wokół ciebie w mgnieniu oka. Na co masz ochotę? Gastronomiczną przygodę w restauracji z karpacką kuchnią czy rafting na górskiej rzece? Jazda na nartach czy desce? Sauna opalana drewnem czy Bike-ZIP? Chcesz odwiedzić husky house z dziećmi czy pojeździć na dmuchanych rurkach? Wycieczka z przewodnikiem czy zjazd na tyrolce? Wspiąć się na Howerlę lub kontemplować ogrom Bukowela z diabelskiego młyna? A może przejażdżka konna lub wizyta w spa? Listę atrakcji możemy ciągnąć aż do pojutrza – dwa tygodnie to za mało czasu, aby odwiedzić wszystkie atrakcje w Bukovel. Niezależnie od tego, co wybierzesz, masz gwarancję niesamowitych wrażeń. Na świeżym powietrzu spróbujesz czegoś nowego, zanurzysz się w świat ciekawych przygód.
Ale najważniejszą rzeczą, jaką zapewnia centrum turystyczne Bukovel, jest mentalny restart. Ważne jest, aby przepracować stres, który gromadzimy w sobie, uwalniając się od myśli i niepokojów. Oddychanie świeżym powietrzem, oderwanie się od telefonu i obserwowanie natury, spokojne spacery po lesie, patrzenie na szumiący strumień i medytacja na werandzie drewnianego domu to proste kroki w kierunku odzyskania sił. Takie małe "rekolekcje" dla nas samych w ostatecznym rozrachunku nie tylko przywracają nam zdrowie psychiczne, ale także ostatecznie przybliżają nas do wspólnego zwycięstwa. Świeża głowa to spokój i pewność siebie, konsekwencja i wyniki.
Las w jakiś dziwny sposób usuwa nadmiar. Wyciąga ciężką energię w zamian za siłę i żądzę życia oraz pozwala kiełkować i rozkwitać jasnym pomysłom. Góry naprawdę zmieniają i czynią nas lepszymi. To musi być prawdziwa magia żywiołów.